Opowiada jak Gretton utożsamiał słabą sprzedaż płyty z faktem kiepskiej okładki, dosłownie ujął to tak: Ta pierdolona płyta którą nagraliście nie sprzedaje się przez pierdoloną okładkę. Chciałem więc bardzo poznać tę nową muzykę, która jest wprost, bez egzaltowanych metafor.